Geoblog.pl    patoholiday    Podróże    kuciapka jedzie do azji    TAJLANDIA W FAKTACH I LICZBACH (wpis dla wybierajcych sie do Tajlandii)
Zwiń mapę
2010
17
lut

TAJLANDIA W FAKTACH I LICZBACH (wpis dla wybierajcych sie do Tajlandii)

 
Tajlandia
Tajlandia, Aranyaprathet
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 14620 km
 
KRABI

Noclegi:
2 osoby: wentylator, wspolna lazienka, czyste i na poziomie dostaniecie w “k-Gesthouse” i “Good Dream” w cenie 250 B. Przewaga dobrego snu jest darmowe wifi.

Transport:
Po pierwsze: wszelkie bajki o tym, ze wize od strony Malezji mozna dostac na przejsciu kolejowym w Padang Besar sa jedynie niesprawdzonymi plotkami. Jak juz sie znajdziecie na takim przejsciu musicie wsiasc w taksowke za 800 B, pojechac 100 km do innej granicy, a stamtad juz dostac sie do Krabi autobusem, ktory trzeba rezerwowac wczesniej droga telefoniczna, minibusem za 300 B lub stopem.

Co zobaczyc:
Wyjatkowo tu polecamy wycieczke po wyspach, oczywiscie jesli ma sie wiecej czasu mozna podrozowac samemu, my jednak majac zaledwie 2 dni na Krabi nie znalezlismy lepszego sposobu na zwiedzenie okolicznych wysp. Polecamy firme Barracuda, wycieczke po “5 wyspach” mozna bez trudu wynegociowac za 1000 B od osoby.

Jesli zas chodzi o jedzenie, naszym zdaniem i zdaniem wielu innych osob, nalezy sie udac wieczorowa pora na maly nocny market, polozony nieopodal opisanych hosteli. Tam, dokladnie posrodku znajduje sie kramik z 20 krzeselkami, latwo go rozpoznac jako, ze cala obsluga ma zielone koszulki i jest on najbardziej zatloczonym kramem na calej ulicy. Serwuja tam najlepsze tajskie jedzenie w najlepszych cenach. Goraco polecamy.


BANGKOK
Noclegi:
Zdecydowanie polecamy tym, ktorzy pragna Bangkoku wolnego od turystycznego zgielku Bluefin Gesthouse, prowadzony przez Tajke nie znajaca angielskiego :). Spokojny guesthouse, ktory mimo lokalizacji w centrum Bangkoku, dzieki usytuowaniu w plataninie malych uliczek jest miejscem cichym, w ktorym mozna odpoczac. Wokol znajduja sie liczne targowiska i sklepy, a w odleglosci 500 metrow przystanek autobusowy - 1000 metrow przystanek lodzi ekspresowych. 300 B za noc w 2 osobowym pokoju z wiatrakiem i wspolna lazienka.

Transport:
Po Bangkoku polecamy podrozowanie za pomoca lodzi ekspresowych. Jest to, po pierwsze- najbardziej malowniczy sposob poznawania Bangkoku, po drugie- jest to srodek wzglednie tani(pokonanie calego Bangkoku to jakies 15 Bth).

Co do taksowek - nie nalezy placic nigdy wiecej niz 200B. Przewaznie wszedzie mozna dojechac za 150 B, nalezy sie ostro targowac. Trzeba tez uwazac, gdyz taksowkarze zgadzaja sie na cene, mowia ok i zaczyna sie koszmar. Nie wiedza, jak dojechac do celu, bladza, nalezy samemu szukac drogi. Oczywiscie mozna sie odprezyc i czekac az taksowkarz upora sie z problemem, jednak my po 1.5 godziny mielismy dosc. Najlepiej brac mapki z hoteli, gdzie w tajskim alfabecie opisany jest dojazd i nazwa ulicy, przy ktorej jest wasza noclegowania. Nie gwarantuje to pelnego sukcesu, jednak czesto ulatwia sprawe.

By korzystac z komunikacji miejskiej, nalezy kupic mapke z opisanymi trasami autobusow i godzinami ich kursowania, dostepna w ksiegarniach i niektorych sklepach.

Co zobaczyc:
Nie bede tu opisywal swiatyn i zabytkow, gdyz to kazdy znajdzie w dowolnym przewodniku.

Pod Wielkim Palacem nalezy uwazac na tuk tuki, ktore oferuja wycieczke po okolicznych swiatyniach za 40 B. Po drodze staje sie w licznych sklepach, biurach podrozy i zakladach krawieckich. Dla nas to byla zabawna przygoda, jednak nie kazdego bedzie to rownie bawilo, a poza tym zabiera kilka godzin.

Tajski boks jest A: drogi. Miejsca pod ringiem 2000Bth w drugim kregu 1500 Bth i trzecim kregu 1000 Bth. B: tajaki boks w wykonaniu turystycznym to glownie walki mlodziezy i dzieci, wiec taka rozrywke polecamy glowie pasjonatom i tym, dla ktorych wymienione sumy sa drobnym wydatkiem. W przeciwnym wypadku nie jest to niezbedny punkt programu.

Polecamy za to wizyte w Lumpini Park, gdzie mozna poogladac za darmo wielkich Azjatow cwiczacych w silowni na swiezym powietrzu, wielkie warany chodzace samopas po parku, stawy pelne wielkich ryb i zolwi oraz cale mnostwo dosc ladnej zieleni.

Polecamy rowniez wizyte w Farmie wezy-200Bth. Gdzie mozna zobaczyc na zywo i dotknac jadowite weze tego regionu. Przygotowane tam pokazy sa naprawde ciekawe i zaserwowane w zjadliwej angielszczyznie.

Dla spragnionych erotycznych wrazen male ostrzezenie. Na erotyczny show najlepiej isc tam, gdzie jest scisle okreslona cena za pokaz, inaczej szansa, ze padniemy ofiara oszustwa rosnie drastycznie, a nawet staje sie pewnikiem.



KANCHANABURI:

Noclegi:
Polecamy “V gesthouse” gdzie za 250 B mozemy dostac piekna 2 z wentylatorem i wlasna lazienka. Zamieszkajcie koniecznie na tratwie, najlepiej z widokiem na rzeke. Wyjatkowo przyjemne przezycie. Polecamy tez drugi guesthouse, ktorego nazwy nie pamietamy, znajduje sie po lewej stronie “V” i ma olbrzymia ilosc drewnianych mostkow prowadzacych do domkow na rzece oraz wiecznie zadowolonego wlasciciela.

Transport:

Dojechac najlepiej koleja za 100Bth. Podroz jest ciekawa i dosc wygodna. Pociag wart zobaczenia, a atmosfera panujaca w srodku prawdziwie tajska. Wrocic zas najlepiej minibusem za 100 pare Bth.

Po okolicy najlepiej podrozowac skuterem 200 B na dzien z automatyczna skrzynia biegow.

Co zobaczyc:

Przejechac sie koleja smierci- 100Bth. Piekne widoki, mozna przy okazji liznac odrobine historii i przejechac pociagiem przez most na rzecze Kwai.

Swiatynia tygrysow - 500 B. Warto, by dotknac tygrysa. Za 1000 B mozna karmic male tygrysiatka. Za 4500 Bth zjesc sniadanie z mnichami i plywac z tygrysami w rzece.

Polecam tez farme sloni, wejscie darmowe. Przejazd na sloniu 1000 B za pare. Nie jest to moze najlepsza sloniowa trasa, ale mozna jechac na glowie slonia i samemu go powozic. Uwaga- kradna!

KO CHANG

Noclegi:

Polecamy dojechac na plaze Lonely Beach, a tam juz sie zapytac kogokolwiek. Domek bez problemu dostaniemy za 250 B za dzien lub 4500 B za miesiac.

Transport:
Z Bangkoku mozna tam dojechac autobusem z dworca Wschodniego lub Polnocnego. Cena 250 B. Autobus wysadzi was jakies 20 km od promu, przy postoju taksowek. Nie kupujcie tam biletow ani gotowych pakietow transportowych tylko wezcie taksowke za 50 B i w kasie przy promie kupcie bilet za 100 B. Potem taksowka do naszej plazy okolo 100 B.

Po wyspie najlepiej poszalec skuterkiem, ktory mozemy dostac za 150-250 Bth. Trzeba jedak uwazac- drogi niesamowicie krete, nieoswietlone, nad przepasciami itd.

Co zobaczyc:

Wsiadamy na skuterek i pedzimy wokol wyspy. Na calej wyspie jest tylko jedna droga, wiec nie mozna sie nawet zgubic. Ogladamy sobie wszystko, cieszac sie sama podroza. Jazda po wyspie jest dosc emocjonujaca ze wzgledu na uksztaltowanie terenu - Polecamy :)

Dzieki wypozyczonemu skuterowi mozna odnalezc malo uczeszczane plaze, wodospady (ale do tego trzeba trafic na wyspe w porze deszczowej :), dojechac na koniec swiata do wioski rybackiej z najtanszymi owocami morza na wyspie i pojezdzic na sloniach po dzungli.

Nie mozna ominac knajpy Free Stone- najpyszniejsza zupa na wyspie, a moze i w calej Tajlandii- kokosowo-trawowo cytrynowa lub green curry za 5 zeta :) i muzyka na zywo kazdego dnia.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
patoholiday

Dominika i Maciek
zwiedzili 4% świata (8 państw)
Zasoby: 53 wpisy53 102 komentarze102 1222 zdjęcia1222 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
14.01.2010 - 22.05.2010